Stereotypy w gabinecie psychoterapeuty

Wybór dobrego terapeuty to kwestia kluczowa, jeśli chodzi o powrót do równowagi psychicznej, przepracowania swoich problemów i trudności. Tylko osoba kompetentna, wykształcona, wydaje się nam być gwarancją sukcesu w terapii. Dlatego też wybierając specjalistę, kierujemy się jego wiekiem, a często płcią lub innymi kryteriami. Nie zawsze jednak jest to dobre rozwiązanie.

Wybór dobrego terapeuty to kwestia kluczowa, jeśli chodzi o powrót do równowagi psychicznej, przepracowania swoich problemów i trudności. Tylko osoba kompetentna, wykształcona, wydaje się nam być gwarancją sukcesu w terapii. Dlatego też wybierając specjalistę, kierujemy się jego wiekiem, a często płcią lub innymi kryteriami. Nie zawsze jednak jest to dobre rozwiązanie.

Stereotypowy terapeuta

Wyobrażając sobie wizerunek „idealnego” terapeuty, zwykle uwzględniamy takie kryteria jak:

  • wiek,
  • opinie o terapeucie,
  • staż pracy,
  • płeć,
  • pochodzenie etniczne,
  • atrakcyjność,
  • dotychczasowe doświadczenie,
  • nurt, w którym pracuje terapeuta.

Na tej podstawie buduje się przekonanie o tym, jak powinien wyglądać terapeuta, by zapewnić odpowiednie wsparcie i pomoc w trudnych chwilach. Przykładowo - choć nie zawsze okazuje się to prawdą – niekiedy zakładamy, że osoba starsza ma większe doświadczenie.  Nie zawsze jest to prawdą, a stereotyp ten bywa krzywdzący dla terapeutów młodszych, którzy inwestują w swoje wykształcenie, by nieść pomoc na najwyższym poziomie.

 

Czy wiek i mądrość zawsze idą w parze?

Wybierając terapeutę, zwraca się również uwagę na jego wiek. Większe zaufanie wzbudza osoba starsza, niż ktoś, kto dopiero ukończył studia i zaczyna swoją karierę. Osoby młodsze postrzegane są jako mniej doświadczone, a przez to mniej wiedzą o konkretnym przypadku. To sprawia, że ich pomoc wydaje się niekompletna lub nierzetelna. Starszy terapeuta, utożsamiany jest automatycznie z większym doświadczeniem i wiedzą (praktyczną i teoretyczną). Nie zawsze jednak wiek stanowi gwarancję wysokiej jakości świadczonych usług terapeutycznych.

Dobrze przygotowany do pracy terapeuta to osoba dojrzała, ale nie zawsze wynika z wieku. To również jednostka, która przeszła kompleksową edukację, nieustannie się kształci i odświeża czy wzbogaca swoją wiedzę [Blumenfield, 2011]. Mimo dobrej selekcji, pojawiają się też specjaliści, którzy swoją edukację zakończyli wiele lat temu i nie decydują się na jej uaktualnianie. Może się więc okazać, że osoba, która praktykę prowadzi od kilkunastu czy kilkudziesięciu lat, swoją edukację zakończyła również kilkadziesiąt lat temu. W tym przypadku, nawet najbardziej rozległa wiedza, może nie wystarczyć, by radzić sobie z problemami, które trapią dzisiejszego pacjenta.  

Warto tutaj również podkreślić, że sam wiek terapeuty, niekoniecznie musi iść w parze z posiadanym doświadczeniem zawodowym. Coraz częściej bowiem, pojawiają się w zawodzie osoby, które po latach zdecydowały się zmienić swoją ścieżkę kariery i studia psychologiczne czy szkołę psychoterapii kończą w późniejszym okresie swojego życia. Nie zawsze zatem, wiek terapeuty pokazuje jego doświadczenie zawodowe.

 

Płeć w terapii  

Mimo, że płeć nie ma wpływu na posiadane kompetencje, to terapeutki bywają lepiej oceniane przez klientów. Kobieta kojarzona jest bowiem z empatią, zrozumieniem, ciepłem, otwartością, wyrozumiałością i spokojem. Dlatego też, wybierając kobietę, zyskuje się przekonanie, że relacja terapeutyczna będzie bardziej trwała, a sam proces komunikacji sprawniejszy, co pozwoli na zbudowanie silniejszego przymierza terapeutycznego, na którym opiera się proces terapeutyczny. Oczekiwana łagodność w wyobrażeniu klienta może pomóc w otworzeniu się na trudne tematy, bez obawy o krytykę czy brak zrozumienia.

Często to przekonanie wynika jeszcze z uwarunkowań przyjętych w procesie socjalizacji. Kobiety, w społeczeństwie są postrzegane jako jednostki posiadające umiejętność łagodzenia sporów, chętnie mówiące o emocjach (przez co też lepiej je rozumieją), bardziej wrażliwe, a przede wszystkim ukierunkowane na komunikację. Te cechy podświadomie, przypisuje się też terapeutce [Bhati, 2014]. Mężczyzna natomiast, kulturowo, jest postrzegany jako bardziej surowy, zamknięty w sobie i nierozumiejący sfery emocjonalnej. Stereotypy dotyczące definiowania męskości i kobiecości, mają więc wpływ na to, jak dana jednostka będzie odnosić się do płci terapeuty.

 

Dylemat wyboru

Okazuje się, że dylemat wyboru płci specjalisty jest poważniejszy u mężczyzn. Jeśli decydują się oni na omawianie swoich problemów, częściej szukają terapeutów i psychologów, ni terapeutek czy psycholożek. Łatwiej jest im otworzyć się przed innym mężczyzną. Wynika to bowiem z przekonania, że kobieta pewnych tematów nie zrozumie, że nie można jej o wszystkim, otwarcie mówić [Carey, 2011]. Dodatkowo, z terapeutą tej samej płci lepiej rozmawia się o rzeczach intymnych, o relacjach czy romansach. Dotyczy to przede wszystkim mężczyzn. Niewiele jest badań potwierdzających tę tezę. Przykładem są jednak badania przeprowadzone wśród australijskich mężczyzn z 2002 roku. Badania pokazały, że co prawda 60,5% badanych nie ma preferencji co do płci terapeuty, ale i  tak 19,1% zdecydowałoby się na terapię tylko u innego mężczyzn [Seidler, 2011].  Mężczyźni przed terapeutką nie zawsze są gotowi mówić o problemach w sferze seksualnej, intymnej, o agresji czy nieumiejętności kontrolowania swoich emocji, o ojcostwie czy męskości, o swojej niepewności czy kompleksach lub romansach [Carey, 2011].

 

Czy warto mieć uprzedzenia?

Zarówno wiek, jak i płeć terapeuty nie mają wpływu na jego wiedzę oraz na zdolność do empatii czy do zrozumienia i wsparcia klienta. Jeśli terapeuta nie posiada predyspozycji do zawodu, nie potrafi budować relacji z pacjentem, to niezależnie od wieku i doświadczenia zawodowego, nie będzie w stanie mu pomóc. Natomiast, jeśli chodzi o płeć i możliwość „lepszego zrozumienia” mężczyzny przez mężczyznę i kobiety przez kobietę, to również założenie to nie do końca przynosi oczekiwane rezultaty. Może się okazać, że wspólne doświadczenia, wspólne cechy (np. płeć), stanowią przeszkodę w pozyskaniu lepszej perspektywy [Carey, 2011]. Oznacza to, że ta sama płeć pacjenta i terapeuty, nie stanowi gwarancji zrozumienia problemu. Odmienna płeć terapeuty pozwala na wskazanie nowego punktu widzenia na konkretną sprawę, na objaśnienie pewnych zachowań, które dla przedstawiciela tej samej płci, nie zawsze musi być oczywiste.

Wybierając terapeutę, warto skupić się na takich aspektach, jak: nurt, w którym pracuje, sposób budowania relacji oraz opinie na jego temat. W rzeczywistości jednak, dopiero rozmowa bezpośrednia, pozwala na dokonanie oceny czy wybrany specjalista będzie spełniał wszystkie potrzeby i oczekiwania. Nie każdy terapeuta (w podobnym wieku, tej samej płci) będzie umiał dotrzeć do każdej osoby. Dlatego też, niezależnie od uprzedzeń czy własnych teorii, warto dać szansę terapeucie, który wymyka się spod stereotypów czy uprzedzeń.

 

 

Bibliografia:

  • Bhati K.S., Effect of client-therapist gender match on the therapeutic relationship: an exploratory analysis, Psychological Repost: Relationships&Communications, 2014 nr 2, s. 565-583.
  • Blumenfield M., Choosing a psychotherapist: Should Gender Matter: https://www.huffpost.com/entry/choosing-a-psychotherapist_b_868475[dostę: 30.05.2022].
  • Carey B., Need Therapy? A Good Man Is Hard to Find, The New York Times, 21.05.2011: https://www.nytimes.com/2011/05/22/health/22therapists.html [dostęp: 30.05.2022].
  • Hill C.E., Therapist Expertise in Psychotherapy Revisited, The Counselling Psychologist, 2017, s. 1-47. [Hill, 2017]
  • Seidler Z.,Men’s preferences for therapist gender: Predcitors and impact on satisfaction with therapy, Counselling Psychology Quarterly, 2021 nr 4, s. 171-189.
  • Sosnowska M., Prot-Klinger K., Scattergood M., Paczkowska M., Smolicz A., Ochocka M., Relacja terapeutyczna w psychiatrii środowiskowej z perspektywy pacjenta i terapeuty, Psychiatria polska, 2011 nr 5, s. 732-735.