
Samobójstwo – dlaczego tak ciężko nam o nim mówić?
Samobójstwo to wciąż temat tabu. Jak zauważyć problem i pomóc bliskiej osobie, kiedy tak trudno mówić o uczuciach? Problem ten nie jest marginalny, a samobójstwa wcale nie są rzadkością. Każdego dnia w naszym kraju 15 osób odbiera sobie życie. Dlaczego? Czy można temu zapobiec? Czy człowiek jest w stanie pomóc drugiej osobie przed pierwszą próbą samobójczą? To trudny, ciążki i bardzo emocjonujący temat, obok którego nikt nie powinien przejść obojętnie.
Samobójstwo to wciąż temat tabu. Jak zauważyć problem i pomóc bliskiej osobie, kiedy tak trudno mówić o uczuciach? Problem ten nie jest marginalny, a samobójstwa wcale nie są rzadkością. Każdego dnia w naszym kraju 15 osób odbiera sobie życie. Dlaczego? Czy można temu zapobiec? Czy człowiek jest w stanie pomóc drugiej osobie przed pierwszą próbą samobójczą? To trudny, ciążki i bardzo emocjonujący temat, obok którego nikt nie powinien przejść obojętnie.
Spis treści:
- Samobójstwo – Nie mów do mnie o tym!
- Ile samobójstw w Polsce i na świecie?
- Dlaczego ludzie popełniają samobójstwa?
- Niech świat się dowie o efekcie Wertera.
- Na zakończenie i na dobry początek.
SAMOBÓJSTWO – NIE MÓW DO MNIE O TYM!
Dlaczego milczymy i unikamy tego tematu? Dlaczego robimy wszystko, aby z naszych ust nigdy nie wydobyło się to niechciane słowo? I w końcu, dlaczego udajemy, że problem nie istnieje – a już na pewno nie w naszym najbliższym środowisku? Otóż myśli samobójcze to problem natury psychicznej, a jak wiemy zaburzenia psychiczne to stany, które są tematem tabu.
Na skutek stygmatyzacji związanej z zaburzeniami psychicznymi i samobójstwami naród milczy. Milczą ci, którzy potrzebują wsparcia i pomocy i milczą ci, którzy być może mogliby tego wsparcia udzielić. |
Czy nie prościej porozmawiać z sąsiadką o pogodzie, aniżeli zapytać jej wprost, jak się czuje i czy czegoś potrzebuje? Czy nie szybciej wcisną ,,like’’ na Facebooku pod promiennym zdjęciem przyjaciółki, aniżeli posilić się na wspólne spotkanie i szczerą rozmowę? Czas biegnie, a świat nie pozwala nam się zatrzymać. Bo jeśli nie biegniesz, to stoisz, a jak stoisz, to tak jakbyś się cofał. Jak często rozmawiamy o swoich emocjach i uczuciach? Nie pytam, czy je odczuwamy (to oczywisteJ), ale jak często dzielimy się uczuciami z innymi? A może raczej tłumimy je w sobie, bo rozmawianie o nich zajęłoby zbyt dużo czasu? Z drugiej strony unikamy też słuchania o uczuciach i emocjach innych, bo to również czasochłonna czynność? A zegar tyka. Tyk-tyk…
Czy to znaczy, że staliśmy się bezduszni i ogarnęła nas globalna znieczulica? Nic z tych rzeczy! Po prostu przygniotła nas rzeczywistość i oczekiwania współczesnego świata. Żyjemy w czasach, gdzie pogoń myśli i nieustanne dążenie do ideału są zupełnie naturalne. Dobrze wiesz, że żyjemy w erze algorytmów i automatycznych działań. Sztuczna inteligencja – to zjawisko, które nam imponuje i które nas przyciąga. I to właśnie sztuczna inteligencja pokazała człowiekowi, że może wykonywać szereg czynności jednocześnie. Wielozadaniowość to cenna umiejętność XXI wieku, która ma też istotną wadę – spycha emocje na dalszy plan.
ILE SAMOBÓJSTW W POLSCE I NA ŚWIECIE?
Liczby i konkrety – to coś, co do nas przemawia. Rosnąca skala problemów najlepiej jest widoczna właśnie w statystykach, które niczego nie tuszują i nie koloryzują. Po prostu pokazują fakty, które obalają wszelkie mity. [1]
Z tych samych źródeł możemy dowiedzieć się, że najwięcej prób samobójczych dochodzi wśród mężczyzn znajdujących się w grupie wiekowej 30-39 lat, nastolatków w wieku 13-18 lat oraz młodych kobiet w wieku 19-24 lat. W Polsce na jedną próbę samobójczą dokonaną przez kobietę przypada 2,26 próby podjętej przez mężczyznę.
A jak problem ten wygląda w skali globalnej? Co 3 sekundy ktoś nieszczęśliwy, pod wpływem impulsu lub zaplanowanie próbuje odebrać sobie życie. 40 sekund. Dokładnie tyle, a więc co niespełna minutę gdzieś, na jakimś zakątku ziemi umiera człowiek w wyniku samobójstwa. Każdego roku ponad 700 000 ludzi w różnym wieku odbiera sobie życie. Samobójstwo to druga najczęstsza przyczyna zgonów na świecie w grupie wiekowej 15-29 lat. Czy takie statystyki mogą nie wzruszyć? Czy te przerażające liczby nie zasmucają? Każda śmierć w wyniku samobójstwa to o jeden przypadek za dużo. Każda… bez wyjątku nie powinna być nam obojętna.
DLACZEGO LUDZIE POPEŁNIAJĄ SAMOBÓJSTWA?
Dlaczego ludzie decydują się targnąć na swoje życie? Przyczyn może być wiele, ale najczęściej na taką decyzję nakłada się kilka czynników. Wśród najczęściej wymienianych należą: zaburzenia psychiczne, uzależnienia, dyskryminacja, przemoc, straty finansowe, konflikty rodzinne, poczucie osamotnienia i izolacji, molestowanie, przemoc (fizyczna i psychiczna) i inne traumatyczne przeżycia z przeszłości. Kolejne równie istotne czynniki to trudności z dostępem do specjalistycznej opieki zdrowotnej, stygmatyzowanie osób borykających się z różnego rodzaju uzależnieniami (np. od substancji psychoaktywnych) oraz szukających pomocy z powodu problemów związanych ze zdrowiem psychicznym.
Co z tą stygmatyzacją i piętnowaniem? Dlaczego nie możemy się od tego uwolnić? Z chorobami psychicznymi jest trochę tak, że bardzo ciężko przyrównać skalę odczuwanego cierpienia i bólu do chorób somatycznych. Kto wie, co tak naprawdę zadomowiło się w głowie drugiego człowieka? Zaburzenia psychiczne to choroby duszy, które bardzo często nie są widoczne ,,gołym okiem’’ lub są skutecznie maskowane przez cierpiącego (np. depresja u nastolatków). A tymczasem skala niebezpieczeństwa i ryzyko śmierci są przecież równie wysokie – a może nawet większe? Prawda jest taka, że wciąż zbyt duża część społeczeństwa nie traktuje problemu samobójstwa priorytetowo pomimo tego, że wiemy, iż niektóre zaburzenia psychiczne widnieją na liście najczęstszych schorzeń XXI wieku.
NIECH ŚWIAT SIĘ DOWIE O EFEKCIE WERTERA
Negatywne oddziaływanie mediów to kolejny czynnik ryzyka, którego nie sposób pominąć. To właśnie środki masowego przekazu czyhające na szokujące tematy zwiększające zasięgi strony, zamiast informować społeczeństwo, szczególnie młodzież, zwiększają tylko ryzyko wystąpienia samobójstw ,,naśladowczych’’. Krzykliwe komunikaty medialne dotyczące incydentów samobójczych mogą bowiem stać się inspiracją dla osób borykających się z różnego rodzaju problemami emocjonalnymi i najprościej mówiąc – popchnąć ich do czynu! Być może pomyślisz teraz: To nie jest możliwe! To nie może być prawda! Przecież media i Internet to genialne źródła informacji, które edukują społeczeństwo i wspierają państwo w walce z problemem samobójstw. I tak i nie...
Słyszałeś kiedyś o ,,efekcie Wertera’’? To tak, jakby samobójstwo było zaraźliwe. Brzmi to dość dziwnie i nieprawdopodobnie, ale badania i wieloletnie obserwacje specjalistów faktycznie to potwierdzają. O co dokładnie chodzi? Po raz pierwszy mechanizm samobójczego naśladownictwa był zauważony po opublikowaniu historii nieszczęśliwie zakochanego młodzieńca – Wertera, który na koniec skutecznie targnął się na swoje życie. ,,Cierpienia młodego Wertera’’ to powieść uznana za klasykę światowej literatury. Nic więc dziwnego, że książka od lat widnieje na liście lektur obowiązkowych dla licealistów. Jednak ilu nastoletnich czytelników wie, że ta historia ubrana w piękne słowa poruszające serca wrażliwców, pchnęła tysiące młodych ludzi do odebrania sobie życia? Od tego czasu pojawiło się wiele badań potwierdzających to zjawisko.
Gdy celebrytka, znana gwiazda filmowa, sportowiec lub muzyk popełni samobójstwo, wówczas obserwuje się wzrost prób samobójczych. I tu wracamy do roli mediów, odpowiedzialności dziennikarzy i rozwagi czytelników. Media poruszając temat samobójstw, powinny kierować się wielką powściągliwością. Każdy dziennikarz i osoba czuwająca nad publikacją musi mieć świadomość, jak wielki ciężar odpowiedzialności dźwiga na swoich barkach.
Niestety dziennikarze doskonale wiedzą, jak z każdej sprawy zrobić gorący temat. Nierzadko czują się niczym policjanci prowadzący wewnętrzne śledztwo i jak prokuratorzy wskazujący winnych zaistniałej sytuacji. Kto tym razem przyczynił się do samobójstwa? Znęcający się psychicznie wychowawca, rodzic tyran, internetowi hejterzy, a może toksyczny partner? Tak właśnie nakłania się czytelników do komentowania, wciśnięcia like’a i udostępniania. Sugerowanie przyczyn samobójstwa wywołuje burzę emocji i nakłania odbiorców do wcielenia się w rolę sędziów dających osądy i wyrażających opinie w komentarzach.
NA ZAKOŃCZENIE I NA DOBRY POCZĄTEK
O samobójstwie trzeba pisać i mówić, ale jednocześnie pamiętać o zachowaniu ostrożności i rozwagi. Każde istnienie jest warte rozmowy. Obecność i rozmowa to pierwsza pomoc emocjonalna. Nie zastąpi ona specjalistycznego wsparcia i leczenia, ale je zapoczątkuje. Nie musisz być ekspertem w kwestii cudzego życia, ale możesz być słuchaczem, towarzyszem i osobą, która bez oceniania zachęci cierpiącą osobę do skorzystania z pomocy specjalisty.
Bibliografia:
- Szymańska „Zapobieganie samobójstwom dzieci i młodzieży. Poradnik dla pracowników szkół i placówek oświatowych oraz rodziców”, Ośrodek Rozwoju Edukacji, Warszawa 2012.
- Hołyst red. naukowa wydania polskiego ,,Zapobieganie samobójstwom. Imperatyw ogólnoświatowy’’ Instytut Psychiatrii i Neurologii, Warszawa 2018.
[1] Serwis Rzeczypospolitej Polskiej (https://www.gov.pl/web/psse-opatow/swiatowy-dzien-zapobiegania-samobojstwom)
Komenda Główna Policji – statystyki i raporty (https://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/zamachy-samobojcze)