
Problemy Dorosłych Dzieci Alkoholików i praca z DDA
DDA to skrót od dobrze znanej w społeczeństwie nazwy – Dorosłe Dzieci Alkoholików. Określenia tego używamy w stosunku do osób, które wychowały się w domach, w których dominował problem uzależnienia od alkoholu. To właśnie u nich, od najmłodszych lat kształtował się i utrwalał pewien schemat działania, który nazywamy syndromem DDA. Co dokładnie oznacza ten syndrom i z jakimi trudnościami borykają się Dorosłe Dzieci Alkoholików w życiu codziennym?
DDA to skrót od dobrze znanej w społeczeństwie nazwy – Dorosłe Dzieci Alkoholików. Określenia tego używamy w stosunku do osób, które wychowały się w domach, w których dominował problem uzależnienia od alkoholu. To właśnie u nich, od najmłodszych lat kształtował się i utrwalał pewien schemat działania, który nazywamy syndromem DDA. Co dokładnie oznacza ten syndrom i z jakimi trudnościami borykają się Dorosłe Dzieci Alkoholików w życiu codziennym?
W tym artykule znajdziesz odpowiedzi na pytania:
- Role umożliwiające adaptację i przetrwanie w rodzinie alkoholowej.
- Syndrom DDA – co to znaczy?
- Czy syndrom DDA to choroba?
- Czy każde dziecko alkoholika jest DDA?
- Z jakimi problemami mierzą się Dorosłe Dzieci Alkoholików?
- Na czym polega praca z DDA?
Role umożliwiające adaptację i przetrwanie w rodzinie alkoholowej.
,,Nie mów. Nie ufaj. Nie odczuwaj’’. To role, w jakie wchodzi dziecko wychowywane przez rodzinę, w której alkohol zawsze gra pierwsze skrzypce. Jedni stają się ,,bohaterami rodziny’’ całkowicie rezygnując z życia towarzyskiego oraz rozwoju zainteresowań i pasji. Bohaterem rodziny jest najczęściej najstarszy potomek, który nierzadko przejmuje większość obowiązków rodziców. Opiekuje się młodszym rodzeństwem, dba o utrzymanie możliwie jak najwyższej stabilności w rodzinie. Szybko staje się dorosły. Sam jest osamotniony, zaniedbany i pozbawia się jakichkolwiek przyjemności. W dorosłym życiu nie porzuca swojego ogromnego poczucia odpowiedzialności za losy innych i nierzadko zdarza mu się mylić litość z miłością.
Inne dzieci przyjmują rolę ,,kozła ofiarnego’’ z towarzyszącym temu ogromnym poczuciem krzywdy, niesprawiedliwości, złości i agresji lub ,,niewidzialnego dziecka’’, które jest tak wycofane i milczące, że po prostu nie jest dostrzegalne w rodzinie. W dorosłym życiu taka osoba boryka się z nieustającym poczuciem porzucenia, braku wsparcia, krzywdy, osamotnienia, bezradności i izolacji społecznej. Ucieczka od przykrych doświadczeń ciągnie się latami, a w dorosłym życiu może doprowadzić do zaburzeń psychicznych (np. depresji), zaburzeń odżywiania się i sięgania po używki (np. narkotyki, leki, alkohol).
Najmłodszemu z rodzeństwa najczęściej przypada rola ,,maskotki’’. To osoba, która zawsze robi dobrą minę do złej gry. Od najmłodszych lat uczy się, jak głęboko skrywać swoje prawdziwe uczucia i wydobywać na światło dzienne tylko te emocje, które są pożądane i akceptowane przez otoczenie. Nie pozwala sobie na pokazanie smutku czy cierpienia innym. W dorosłym życiu nie daje ponieść się emocjom, jest daleka od spontaniczności oraz dostosowuje się do planów i oczekiwań innych osób.
Wszystkie te postawy i role w każdej fazie rozwoju, a więc od dzieciństwa poprzez dorastanie aż po dojrzałość utrwalają w człowieku pewne cechy przystosowawcze, które mogą mieć wpływ na funkcjonowanie w codziennym życiu. Mowa o syndromie DDA.
Syndrom DDA – co to znaczy?
Syndrom DDA to wykształcone w dzieciństwie pewne cechy przystosowawcze, dzięki którym możliwe było przetrwanie w rodzinie alkoholowej. Dzieciństwo nie trwa wiecznie i każde dziecko dojrzewa i staje się kiedyś dorosłe. Zakorzenione w psychice człowieka cechy i zachowania mogą doprowadzić do widocznych problemów z przystosowaniem się do wymogów otoczenia w dorosłym życiu.
Mamy więc tu do czynienia z pewnym paradoksem. Z jednej strony utrwalone cechy pomagają dziecku przetrwać trudne dzieciństwo i w pewien sposób dostosować się do panujących warunków rodzinnych. Z drugiej zaś, nazywane przez terapeutów ,,specyficzne mechanizmy psycho-emocjonalne’’ ukształtowane w dzieciństwie mogą wywołać urazy psychiczne i zaburzenia w dorosłym życiu.
Czy syndrom DDA to choroba?
Oczywiście nasuwa się pytanie: ,,Czy syndrom DDA jest chorobą?’’ Odpowiedź może być tylko jedna – NIE. Syndrom DDA nie jest chorobą, a swego rodzaju nawykowym sposobem zachowań i działań. To specyficzne doświadczanie uczuć i równie specyficzne myślenie o sobie i świecie. Zachowania i mechanizmy obronne, które pozwoliły w dużym stopniu zaadoptować się w rodzinie patologicznej i przetrwać trudne dzieciństwo, niekoniecznie sprawdzają się w realiach dorosłego życia. Utrwalone schematy mają bowiem ogromny wpływ na jakość życia DDA. Utrudniają normalne funkcjonowanie i znacząco wpływają na relacje z innymi ludźmi. To, co kiedyś było niczym ,,antidotum’’ na problemy alkoholowe w rodzinie, dziś może być przyczyną wewnętrznego cierpienia, osamotnienia i bólu psychicznego. Śmiało możemy powiedzieć, że wszystkie te utrwalone schematy działań, uczuć i myślenia mają charakter dysfunkcyjny.
Czy każde dziecko alkoholika jest DDA?
Pamiętaj! Nie każda osoba wychowująca się w rodzinie z problemami alkoholowymi w życiu dorosłym objawia cechy syndromu DDA. Ten krzywdzący stereotyp nierzadko sprawia, że osoby takie z góry traktowane są, jako problemowe, skłonne do uzależnień oraz cierpiące na różnego rodzaju niebezpieczne zaburzenia psychiczne (np. depresję). Niektórzy ludzie mają skłonność do przystosowania się do panujących realiów, w sposób, który nie przełoży się na życie dorosłe.
Z jakimi problemami mierzą się Dorosłe Dzieci Alkoholików?
O jakich dokładnie cechach syndromu DDA mowa? Doświadczeni psychologowie i psychoterapeuci zajmujący się terapią rodzin z problemem alkoholowym wymieniają następujące cechy charakterystyczne dla DDA:
- przyjmowanie obronnej postawy życiowej (,,życie w skorupie’’);
- trudności z wyrażaniem uczuć i odczuwaniem emocji w obawie o krytykę i brak akceptacji;
- lęk przed utratą kontroli i związane z tym narzucanie sobie schematycznych (sztywnych) sposobów działania i postaw;
- dostosowywanie się do planów innych osób w obawie przed powstaniem sytuacji konfliktowych i kłótni;
- skłonność do zaprzeczeń;
- nadmierny perfekcjonizm;
- nieufność i podejrzliwość wobec uczuć i zamiarów innych;
- lęk przed odrzuceniem, porażką, porzuceniem, pogardą i odtrąceniem;
- skłonność do popadania w skrajności, myślenie zerojedynkowe (myślenie w kategoriach ,,białe – czarne’’, ,,wszystko albo nic’’);
- milczenia w trudnych, problemowych sprawach, zatajanie prawdy;
- nadmierne poczucie odpowiedzialności, wyręczanie i zadowalanie innych, brak asertywności w podejmowanych decyzjach;
- trudności z wyluzowaniem się, zabawą, odprężeniem, głośnym śmiechem i spontanicznym zachowaniem, które niosą za sobą przyjemne odczucia;
- przesadna samokrytyka i niskie poczucie własnej wartości;
- zachowania kompulsywne, a więc obsesyjny stosunek do wykonywania jakiejś czynności;
- wchodzenie w rolę ofiary;
- częste mylenie miłości z litością;
- powtarzające się błędne poczucie winy.
Poznanie wyżej wymienionych cech daje jasny obraz tego, z czym na co dzień zmagają się osoby z syndromem DDA. To cenna wiedza zarówno dla bliskich, jak i Dorosłych Dzieci Alkoholików, którzy nierzadko sami odpychają od siebie myśli, że ich dorosłe życie i obecne realia są nierozerwalnie związane z przeszłością.
Wszystkie te cechy u osób z syndromem DDA nasilają się stopniowo. W konsekwencji prowadzą do krzywdzących myśli, uczuć i zachowań.
Na czym polega praca z DDA? – Wsparcie dla DDA
Osoby z syndromem DDA bardzo często nie dostrzegają dużej zależności pomiędzy wychowaniem w rodzinie alkoholowej a ich zachowaniem w dorosłym życiu. Nierzadko nawet po podjęciu decyzji o terapii zaprzeczają prawdzie i wypierają fakty. Nie dostrzegają jasno skutków wychowania w rodzinie dysfunkcyjnej. Z czego to wynika? Z pewnością z nadmiernej odpowiedzialności, skłonności do zaprzeczeń oraz poczucia winy. Sesje terapeutyczne prowadzą do przerwania ucieczki od przykrych doświadczeń z dzieciństwa. Praca z DDA to długotrwały proces, który ma na celu wyrwać osobę z błędnej świadomości swoich odczuć zabierających radość z życia.
Osoba z syndromem DDA musi zrozumieć, że odcięcie się od rodzinnego domu nie spowoduje zniknięcia problemów z dzieciństwa i ich skutków. Rodzina alkoholowa wypacza myślenie o samym sobie i otaczającym świecie. Okrada człowieka z tożsamości, zdolności do wyrażania uczuć i emocji. Rodzina alkoholowa zabiera szczęście i sprowadza poczucie własnej wartości na najniższe szczeble. I choć Dorosłe Dzieci Alkoholików wyglądają jak osoby dorosłe, to wciąż rządzą nimi utarte schematy zachowań z dzieciństwa.
Psychoterapia nie cofnie czasu, nie wymaże z pamięci przeszłości i nie zabierze bólu z tym związanego. Terapia to zdrowy objaw i dobra decyzja dojrzałej osoby. To właściwy krok ku odzyskaniu poczucia wolności i zawalczenie o poprawę jakości swojego życia na wszystkich jego płaszczyznach.
Jeśli jesteś Dorosłym Dzieckiem Alkoholika i czujesz się osamotniony, inny i zagubiony, to wiedz, że nie jesteś sam. Z pewnością niektóre z Twoich zachowań i schematów myślenia są dobrze znane innym osobom z syndromem DDA. Nie obawiaj się krytyki, oceniania i odrzucenia na terapii. Wybierz doświadczonego w pracy z DDA psychoterapeutę, który pomoże Ci uporać się z powtarzalnymi, typowymi dla syndromu DDA problemami. Znajdź zaufanego specjalistę na Zaufany Terapeuta.
Źródła:
- ,,Pomoc psychologiczna dla dzieci alkoholików’’, B.E. Robinson, J.L. Rhoden, PARPA, Warszawa, 2000
- ,,Odebrane dzieciństwo. Psychologiczne problemy Dorosłych Dzieci Alkoholików’’, Z. Sobolewska, Instytut Psychologii Zdrowia, Warszawa, 2000
- ,,Dzieci w rodzinie z problemem alkoholowym’’, W. Sztander, Warszawa, 1993
- ,,Wspomóc uzależnionych od alkoholu. Refleksja psychologiczno-teologiczna’’, red. ks. J. Dziedzic, ks. J. Klimek, Kraków,2017